sobota, 13 października 2012

O

Schudłam już 3 kg! Cały czas się ostro pilnuje, aby nie ulegać żadnym słodkim pokusom ;-)

Właśnie jestem w drodze do Warszawy. Czas odwiedzić rodzinę i wybrać się na pożądny shopping.


Jestem nieco zmęczona, ponieważ wczorajszej  nocy bawiłam się na połowinkach gdyńskich liceów :-)

A bawiłam się bardzo dobrze, chociaż krótko ze względu na wyjazd.

Dzisiaj moja ulubiona drużyna z Tauron basket ligi gra pierwszy mecz na własnym parkiecie, a mnie tam nie będzie. Jest mi bardzo smutno z tego powodu, bo jestem wielka fanka tego młodziutkiego team'u baskeciarzy. Ale bardzo mocno trzymam za nich kciuki dzisiaj ! :-)




Przepraszam, że ten post taki bez ładu, ale pisany w telefonie:D

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Dziękuję bardzo za każdy komentarz, za równo pozytywny jak i ten negatywny ;-)
Zapraszam do dodania bloga do obserwowanych ;-)
Buziaczki ;*